Strona:Królewna Morza, czyli Dzień życia.pdf/41

Ta strona została uwierzytelniona.

(Stanął pojazd Królewica.
Zatapia przestwór zdrój jasności.

Złotemi cugli powściągnięte,
znieruchomiały siedm koni.
Zwisły grzywy płomieniste.
Nie zabrzęknie o rozłogu
szafir kopyto szczerozłote.
jedynie skrzydła złotopióre
chwieją się, mieniące.)

(Pojazd krótki, dwukolisty,
od tyłu otwarty.
Koła, osie, boki złote.)

(Królewic w pojeździe wzniosły.
Skrzydlata, złotolita zbroja.
Hełm na głowie cudny:
od nausznicy k’nausznicy
kołem, poprzez hełmu szczyt,
wachlarz strzał promienno-złotych.

Lewą dłonią trzyma cugle,
prawą sparł na złotej włóczni.