Strona:Królowa myszek.djvu/16

Ta strona została uwierzytelniona.
—   14   —

I zemdlony pada na królewski fotel, wywołując przerażenie i grozę...
Biegną wszyscy do ukochanego króla, cucą go, wlewają otrzeźwiające środki, a gdy przychodzi do przytomności, zapytują, coby go tak przejęło?..
Król żali się, że pasztet za chudy, że tak prosił swą żonę, aby sama swemi rączkami przyrządziła mu ten przysmak, a tymczasem chudy jest i niesmaczny.
Królowa podeszła do króla i opowiedziała mu o tem, jakto myszki wyjadły jej słoninę, jak królowa myszy sprowadziła swoich kuzynów, kuzynki, ciotki i dzieci i jak obronić się od nich nie mogła...
Gdy skończyła opowiadanie, padła jak kwiat złamany na posadzkę, omdlała ze wzruszenia i żalu, że ukochanemu swemu mężowi nie mogła dać należycie przyrządzonej potrawy.