Strona:Krach na giełdzie.pdf/37

Ta strona została przepisana.

a w szczególności między kapitalistami, konkurencji nie znoszącej zastoju i skazującej na zagładę słabych i opóźnionych. Tak więc z pogoni za zyskiem rodzi się właściwe kapitalizmowi dążenie do stałego rozszerzania produkcji.
Owa pogoń za zyskiem prowadzi burżuazję do walki o obniżanie kosztów produkcji i ograniczanie realnej płacy roboczej. Jeżeli nawet rośnie suma płac roboczych (czy indywidualna płaca robotnika lub pracownika), to wzrasta ona o wiele wolniej niż zysk kapitalistów. Stąd też siła nabywcza ogółu zatrudnionych zwiększa się zawsze wolniej niż produkcja. Dlatego nieuchronnie narodzić się musi w ustroju kapitalistycznym sprzeczność między produkcją a konsumpcją, między możliwościami wytwórczymi a siłą nabywczą szerokich mas. Tu właśnie leży główne źródło kryzysów.
Nadprodukcja jednak ma charakter względny. Jest nadmiarem przy istniejącym poziomie cen. Karol Marks pisał: „Nie wytwarza się za dużo środków utrzymania w stosunku do istniejącej ludności. Przeciwnie. Wytwarza się za mało, aby ludność mogła żyć na poziomie przyzwoitym i ludzkim.”[1]
O nieuchronności kryzysów przesądza także druga sprzeczność w kapitalizmie. Jest to — jak pisał Fryderyk Engels — „sprzeczność między organizacją produkcji w poszczególnych fabrykach a anarchią produkcji w całym społeczeństwie.”[2] Praca każdego przedsiębiorstwa odbywa się według określonego planu, ale kalkulację produkcyjną układa kapitalista właściwie po omacku. Może zorientować się w przybliżeniu, jakie są potrzeby rynku, jaki jest popyt, ale nigdy nie wie, jaka będzie podaż, ile i co wyprodukują jego konkurenci. Na tym tle rodzi się zwykle sprzeczność między produkcją a konsumpcją, zwiększony popyt doprowadza do jeszcze większego wzrostu podaży. Tak więc nieodzowna planowość organizacji produkcji w każdym przedsiębiorstwie kapitalistycznym z osobna znajduje się w sprzeczności z żywiołowością i anarchicznym charakterem gospodarki kapitalistycznej jako całości.

Omówione tu przyczyny powstawania kryzysów w kapitalizmie wynikają z samej jego istoty. Każdy towar jest wynikiem pracy społecznej, każda maszyna w przedsiębiorstwie stanowi produkt pracy ludzi zatrudnionych w różnych gałęziach przemysłu, a nie-

  1. K. Marks, Kapitał, t. III, cz. 1, Warszawa 1957, s. 277.
  2. F. Engels, Anty-Dühring, Warszawa 1956, s. 305.