Strona:Krach na giełdzie.pdf/57

Ta strona została przepisana.

oddano na świecie (poza wyspami brytyjskimi) do użytku 145 000 km linii kolejowych, podczas gdy we wszystkich okresach poprzednich tylko 124 000 km.
Punktem wyjścia więc i głównym ogniskiem kryzysu, podobnie jak poprzedzającego go rozkwitu, były po raz pierwszy w historii Stany Zjednoczone. Ze szczególną siłą kryzys zaatakował przemysł ciężki. Odtąd będzie już tak zawsze. Natomiast nadprodukcja przedmiotów masowego użytku nastąpiła później i w znacznym stopniu pod wpływem kurczenia się budownictwa i produkcji przemysłu ciężkiego. W Stanach Zjednoczonych 4 lata trwał spadek budownictwa kolejowego, w ciągu 3 lat spadał wytop surówki, na przestrzeni 6 lat kurczyło się budownictwo okrętowe. Nigdy jeszcze USA nie przeżywały tak rujnującego kryzysu.
Już w końcu 1873 r. stanęła trzecia część zakładów hutniczych, a w 2 lata później na 713 wielkich pieców nieczynnych było 420. Najmniej ucierpiało wydobycie węgla; w przemyśle włókienniczym produkcja zmniejszyła się o blisko 20%, a wytop surówki spadł o 27%. Wielkie spustoszenia nastąpiły w zakładach parowozowych, wagonowych i stoczniowych, gdzie produkcja zmalała do około połowy z okresu przedkryzysowego. Charakterystyczną cechę tego kryzysu, nie tylko w Ameryce, ale na całym świecie, stanowił głęboki, powszechny i długotrwały spadek cen, zwłaszcza wyrobów hutniczych i metalowych. Znaczne było również zmniejszenie importu do USA, przy stosunkowo niewielkim spadku eksportu.
Podobnie wyglądała sytuacja w Niemczech. Kryzys w hutnictwie trwał bardzo długo. W ciągu 3 lat zmniejszał się wytop surówki, trzeba było jeszcze 4 lat, aby osiągnąć i przekroczyć poziom przedkryzysowy.
Anglia znalazła się w fazie kryzysu wskutek wydarzeń w Niemczech wcześniej, niż dojrzały niezbędne ku temu przesłanki w jej własnej ekonomice. Wpłynęło to w sposób istotny na rozwój angielskiego kryzysu i nadało mu specyficzne piętno. W latach 1873—1876 wewnętrzny rynek nie był jeszcze przepełniony i zbyt krajowy nadal wzrastał, ale jednocześnie malały możliwości sprzedaży za granicą. Eksport skurczył się szybciej nawet niż nastąpił wzrost zbytu krajowego. Spadek produkcji