Strona:Krach na giełdzie.pdf/67

Ta strona została przepisana.

sprowadza nieuniknioną katastrofę. I oto nagle w jednej chwili nic im nie pozostaje!... Wszystkie te egzystencje pokorne i ciche rzucone zostały od razu w otchłań niedostatku i nędzy!”[1]
Katastrofa giełdowa we Francji przyśpieszyła wybuch światowego kryzysu. Objawy wzrastającej nadprodukcji były widoczne w Stanach Zjednoczonych od połowy 1881 r. USA, w których rozkwit był największy, stały się też głównym ogniskiem kryzysu światowego. Kryzys znów ogarnął wszystkie najważniejsze gałęzie przemysłu. Był bardzo dotkliwy w dziedzinach związanych z kolejnictwem. W 1883—1885 r. rozmiary budownictwa kolejowego zmniejszyły się czterokrotnie. W ciągu jednego 1883 r. zwolniono olbrzymią, ponad półmilionową armię robotników, zatrudnionych na wszystkich odcinkach budownictwa kolejowego. Doprowadziło to do bardzo znacznego ograniczenia produkcji w gałęziach przemysłu obsługujących bezpośrednio transport kolejowy. Produkcja parowozów i wagonów zmniejszyła się do ⅓. Po raz pierwszy kryzys ugodził w przemysł stalowy. Bardzo znacznie spadła produkcja przemysłu stoczniowego, która kurczyła się przez 4 lata, zmniejszając się trzykrotnie. W 1884 r. budownictwo przemysłowe prawie całkowicie wstrzymano. Przemysł hutniczy uratowało od katastrofy bardzo znaczne ograniczenie importu żelaza i stali. Zmniejszenie importu ze Stanów Zjednoczonych wpłynęło bezpośrednio na położenie brytyjskiego przemysłu ciężkiego i przyśpieszyło wciągnięcie go w kryzys.
W Anglii kryzys nabrał powszechnego charakteru w 1883 r., a spadek produkcji trwał 3 lata. Najbardziej ucierpiał przemysł ciężki, zwłaszcza hutnictwo żelaza i przemysł stoczniowy. Ogólny wskaźnik produkcji przemysłowej spadł o 8%, przy czym produkcja środków produkcji zmniejszyła się o 13%.

Kryzys ten najdotkliwiej odbił się we Francji, a ze szczególną siłą szalał we francuskim przemyśle ciężkim. W hutnictwie sytuacja kryzysowa trwała pełne 4 lata. Wygaszono połowę wielkich pieców i przeszło 33% pieców do pudlingowania surówki. Wytop surówki żelaza zmniejszył się o 27%, stali o 23%, produkcja szyn zmalała 2 i pół raza. Przeszło trzykrotnie zmniejszyło się budownictwo okrętów. Spadek produkcji i eksportu był większy niż w czasie wszystkich poprzednich kryzysów.

  1. Tamże, s. 636—637, 640.