Strona:Krach na giełdzie.pdf/8

Ta strona została przepisana.

większość ludności na dno nędzy. Zgony, żywienie się trawą, korzeniami lub korą drzew oraz kotami, psami, szczurami stawały się zjawiskami masowymi. Chińskie powiedzenie o pożytku z psa głosi: „Pies zawsze znajdzie coś do zjedzenia, ale kiedy my nie możemy nic znaleźć, wtedy możemy przynajmniej zjeść psa.” Pojawiało się nawet ludożerstwo. Sędziwy ojciec Wang Lunga, bohatera Ziemi błogosławionej Pearl Buck, widząc głodującą rodzinę skazaną na żywienie się trawą i korą drzew, mówi: „Były gorsze czasy. Widziałem jak mężczyźni i kobiety jedli swoje dzieci.”
W XIX w. zmarło z głodu w Chinach około 100 milionów ludzi, z tego w jednym tylko 1877 r. około 10 milionów. W XX stuleciu sytuacja uległa zaledwie w niewielkim stopniu poprawie. I tak na przykład w czerwcu 1935 r. europejskie gazety doniosły, że „w prowincji Tsi-Jan-Tsi prawie cała ludność włościańska żywi się trawą i korą drzewną”, a w prowincji Huan-Hung „ogólna liczba głodujących chłopów sięga 13 milionów”, „chłopi zbiorowo popełniają samobójstwa”. Na wsi rodzice, by ratować się od głodu, sprzedawali córki po 30 dolarów, przy tym kupcy płacili im połowę umówionej ceny, zasłaniając się nadmiarem żywego towaru w całych Chinach. Wielu chłopów, którym nie udało się sprzedać dzieci, rzucało je na pastwę losu i uciekało ze wsi. Przyjacielskie powitanie Chińczyków brzmiało wówczas: „Czy już jadłeś?”
O wielkiej roli głodu w najnowszej historii Chin tak pisze znany uczony brazylijski de Castro, autor słynnej Geografii głodu: „Chociaż Czang Kaj-szek ma tak potężnego sprzymierzeńca jak Stany Zjednoczone, rewolucja komunistyczna zwyciężyła, ponieważ stronnicy Mao Tse-tunga mają sprzymierzeńca bez porównania silniejszego. Jest nim głód. Przez długie lata mocarstwa zachodnie były przekonane, że głód jest ich sprzymierzeńcem, jako że regularnie zabijał miliony Chińczyków i w ten sposób trzymał na wodzy Żółte Niebezpieczeństwo. Dzisiaj widać już jasno, jak dalece się mylili. Siły Czang Kaj-szeka załamały się dlatego, że walczył po stronie chronicznego głodu przeciw interesom własnego narodu, podczas gdy Mao Tse-tung prowadzi naród do walki, której celem jest ostateczne zwycięstwo nad głodem. Strach przed klęską głodową najskuteczniej werbo-