Strona:Krach na giełdzie.pdf/90

Ta strona została przepisana.

chleb, na zachodzie Europy zaś dominował chleb pszenny i mięso wołowe.
Oddziaływania kryzysu agrarnego nie należy jednak upraszczać. Przyniósł on znaczne zubożenie chłopów, farmerów czy dzierżawców, a w owym czasie procent ludności wiejskiej był we wszystkich krajach poza Anglią bardzo duży. Kryzys agrarny, ograniczając gwałtownie zdolność nabywczą ludności wiejskiej, wywierał istotny wpływ na procesy dojrzewania ogólnych kryzysów nadprodukcji. Skracał okresy dobrych koniunktur, przedłużał i pogłębiał kryzysy. Z drugiej strony — w zależności od tego, w jakim stopniu przyczyniał się do potanienia żywności, stawał się jednym z czynników (obok walki mas) zwyżki realnych płac robotników. O ogromie sprzeczności kapitalistycznego sposobu produkcji świadczy fakt, że po to, by nastąpiło pewne zmniejszenie kosztów utrzymania i wzrost płac realnych, potrzebny był długotrwały kryzys agrarny, który zrujnował szerokie rzesze małorolnych chłopów.


Narodziny monopoli i ich potęgi

Nowa faza rozkwitu w drugiej połowie lat osiemdziesiątych trwała krótko, już w 1890 r. przerwał ją kolejny kryzys. Zaczął się w Europie, mimo że głównym ogniskiem rozkwitu była Ameryka, gdzie pojawił się dopiero w 3 lata później. Zaatakował przede wszystkim Europę zachodnią, mimo że koniunktura rozpoczęła się tam później niż w Stanach Zjednoczonych. Szczególnie niszczycielskie i wyraźne formy przybrał w sferze giełdy i kredytu. W dziedzinie pieniężnej kiełkował już w końcu 1889 r. W pierwszym kwartale 1890 r. główną areną kryzysu finansowego były Niemcy. W marcu, kiedy kryzys giełdowy w Berlinie doszedł do szczytu, rozpoczęły się w Argentynie masowe bankructwa, które zakończyły się w lipcu powszechnym krachem. Katastrofa ta ograniczyła się tylko do bardzo ostrego kryzysu giełdowego, bankructw, załamania się systemu bankowego, budownictwa kolejowego i spekulacji. Runął cały do cna zbutwiały system finansów państwowych. Rząd nie był w stanie spłacać swych ogromnych długów za granicą; bankrutem więc okazało się samo państwo. W Buenos Aires wybuchło powstanie