Ta strona została uwierzytelniona.
ZNÓW TO LOTNE ŁAKOME
coś je wmusił we mnie
mnie na swoje echo, żeby się dawało
w ślinie chlebie we śnie
żeby się udało wrócić ująć dowieść
żeby się zdawało że się między nami dzieje coś
szeptem szuraniem szumem — wysłuchasz mnie, prawda?
Kiedy nic, to najbardziej moje.