Nala namawiał Ramę, aby powróciła do ojca i dzieci, on tylko bowiem winien był całej obecnej nędzy i za winę swą pokutować powinien.
Ale Rama ani słuchać nie chciała o czemś podobnem, wtedy Nala zostawił ją śpiącą w lesie i uciekł, myśląc, że gdy go nie znajdzie, wróci do ojca i bogactw.
Biedna Rama obudziwszy się zapytywała tygrysy, pantery, mrówki, i inne zwierzęta gdzie jest jej mąż Nala, ale nikt z tych stworzeń nie był w stanie jej w tem dopomódz.
Wreszcie zgłodniała, obdarta i bosa natknęła się na karawanę jadącą na słoniach i wiozącą różne towary i bogactwa.
Zaledwie zdołała uprosić aby pozwolili jej usiąść na jednego ze słoni i pojechać do ojca.
Uważano ją za obłąkaną, i wszystkie nieszczęścia jakie ich spotykały przypisywali biednej Ramie.
Strona:Książę-żebrak.djvu/16
Ta strona została uwierzytelniona.
— 14 —