nędzne i nikczemne jestem stworzenie, że bez Ciebie nic nie mogę, nic nie mam, nic nie umiem, tylko grzeszyć!
O Panie! W tém opuszczeniu chcę się ćwiczyć w miłości Twojéj, bez względu na jakąkolwiek nagrodę; chcę Cię kochać jedynie dlatego, boś Ty sam w sobie wszelkiéj miłości godzien!
Panie! W tém opuszczeniu chcę się ćwiczyć w łagodności i cierpliwości, i we wszystkich cnotach, którémi się Tobie przypodobać mogę!
I dlatego, jeśli taka wola Twoja, abym tą drogą połączył się z Tobą, niechaj się tak dzieje jako Ty chcesz! Dziękować Ci będę za każdą kropelkę łaski Twojéj, którą pokropisz uschłą duszę moją; ale jeśli i takiéj odmówisz mi kropelki, i za to wdzięcznie dziękować Ci będę, powtarzając sobie ciągle: Ty jesteś Ojcem moim, a żaden ojciec dziecku swemu krzywdy nie uczyni!
Bądź błogosławiony, bądź uwielbiony, bądź pochwalony, Jezu! za wszystko. A.