Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania115.jpg

Ta strona została skorygowana.

do właściwego celu: odzyskania niepodległości. I oto jak po wiośnie ludów nastąpiła reakcja osłabiająca jej zdobycze w państwach, tak w społeczeństwie polskiem zmieniło się nastawienie programowe. „Liga Polska” stawiła pierwszy program pracy organicznej: żądała podniesienia kulturalnego i gospodarczego, podjęła n. p. bojkot gospodarczy żydów, wskazywała na metody obronne przez organizacje, a więc w zaczątkach to, co później żywioł polski urzeczywistnił. Ale był to wówczas tylko program, prosta odruchowa reakcja, kategorje działania obracały się w dawnym systemie. Dopiero, gdy w 7. dziesięcioleciu myśli te same, bliżej określone, padły na grunt podatny, zaczęła się systematyczna akcja organizacji tak w dziedzinie gospodarczej jak kulturalnej, wyniki zaś widoczne były nie rychlej jak w ostatniem ćwierćwieczu stulecia.
Żywioł niemiecki był w olbrzymiej przewadze świeży na terenie Poznania, choćby uwzględnić napływ już przy końcu pierwszej Rzeczypospolitej. Byli to w wielkiej ilości urzędnicy, którzy po wszystkie czasy uważali pracę w Wielkiem Księstwie Poznańskiem jako przejściową konieczność. Ale obok nich osiedliło się w Poznaniu dużo rzemieślników niemieckich i kupców, którzy w pierwszej połowie 19. wieku zamierzali tutaj pozostać na stałe. To też w r. 1848 pewna ich część zdążała do uśmierzenia przeciwności narodowościowych, inna zaś wespół z przewagą urzędniczą działała przeciw aspiracjom polskim; pierwszy odłam zabezpieczał sobie przyszłość na miejscu, a i w drugiej grupie nie brakowało ludzi, którzy czuli się silnymi na gruncie Wielkopolski. Tendencja stałości mogła wyrobić się w okolicznościach korzystnych: teren zarobkowania zdawał się zapewniony. Później jednak, gdy konkurencja tubylcza z rokiem każdym wzrastała, i gdy na zachodzie Niemiec otworzyły się horoskopy znacznie lepsze, zaczął się słabszy element gospodarczy niemiecki powoli usuwać, i to głównie z rzemiosła, szczególnie zaś malał dopływ w miarę wymierania starszych. Nie uwydatniło się to jeszcze w dziedzinie handlu, choć i tam później nastąpiło lekkie podważenie. Szeregi Niemców zwiększyli Żydzi. Weszli oni w drugą połowę 19. wieku z świeżemi siłami pełnych praw obywatelskich. Ale też równocześnie zaczęli opuszczać miasto swego ghetta. Zamożny żyd przenosił się do wielkich miast niemieckich. W tej drodze poniosło miasto wielkie straty materjalne, gdyż zawsze miało ludzi na dorobku a ludzi bogatych traciło z roku na rok. Politycznie dostosowali się żydzi do Niemców. W odniesieniu do całej tej grupy wystąpiła z atakiem gospodarczym Liga Polska i przegrała sprawę na całej linji. Gdy później żywioł polski systematycznie a zcicha, budował swe placówki gospodarcze, wzmocnienie jego uszło uwagi strony przeciwnej, która wystąpiła z głośną kontrakcją dopiero wówczas, gdy siła polska była już stosunkowo wielka i podważyć się łatwo nie dała.