szu pasztetowego, upieczonej różnej zwierzyny, osypać siekanym auszpikiem i podać na zimno.
Podobne ciasto z samej pszennej mąki przyrządza się do ciepłych pasztetów, i służy tak jak wyżej za samo naczynie do zamknięcia zwierzyny i farszu. Forma blaszana wykłada się w kształcie wazonka tem ciastem, wygładza we środku równo, nakłada się surowego farszu naprzemian z podpieczoną zwierzyną, cytryną, kaparami lub truflami, na wierzch zasklepia się temże ciastem i piecze. Po upieczeniu należy zgrabnie zdjąć wierzch nożem, zalać troci mocnego, buljonowego sosu i podać pasztet odkryty w wazoniku, wyjętym z formy na półmisku. Resztę sosu dać w sosjerce.
Wziąć 5—6 oprawionych dobrze kurcząt, dniem wprzód porzniętych, aby skruszały, pokrajać w ćwiartki, włożyć do rondla z półfuntem masła, cytryną w talerzyki pokrajaną, szczyptą gałki muszkatołowej, solą, parą liści bobkowych, parą cebul naszpikowanych goździkami, wiązką zielonej pietruszki i kopru, zalać buljonem lub wrzącą wodą, nakryć i gotować prawie pół godziny. Wybrać potem kurczęta z buljonu, aż sos przecedzić przez sito. Ugotować kopę raków, obrać, wyciągnąć z szyjek kiszeczki, ze środków i mniejszych nóżek zrobić rakowe