gorzkich migdałów i wycierać dobrze wałkiem, dokładając po jednem żółtku od 10-ciu jaj; włożyć na końcu łyżkę mąki kartoflanej i piankę z pozostałych białek, wlać do formy i upiec, a wydając do stołu osypać cukrem. Można ten melszpejz, gdy ostygnie, dawać jak babkę do herbaty. Proporcja na 8 osób.
Kubek masła skalarowego i trzy kubki mleka słodkiego niezbieranego zagotować, wsypać 4 kubki mąki i parzyć mieszając na ogniu, póki nie odstanie od rondla. Odstawić, jak przestygnie ciasto, włożyć 8 żółtek, cukru w proporcją, dodać trochę śmietanki do ciasta, aby nie było twarde, włożyć pianę z 8 pozostałych białek, dla zapachu dodać skórki cytrynowej utłuczonej i odpiekać blinki na patelni dopóty, dopóki masy wystarczy, trzymając je w cieple. Pierwszy położyć na półmisek, posmarować po wierzchu konfiturami i powtarzać tak aż do ostatniego, układając jeden na drugi. Ubić pianę z siedmiu białek, na ubiciu dodać 7 łyżek cukru miałko tłuczonego, i bić z cukrem dopóty, dopóki piana nie będzie mocną. Pokryć flant pianą naokoło i wstawić na 3 kwadranse do umiarkowanego pieca, a przed wydaniem ubrać konfiturami.
Kwartę mąki gryczanej zaparzyć pólfuntem szmalcu i dobrze wymieszać; wsypać 4 łyżki pszennej mąki, wymieszać i wlewać po trochu, wybijając, tyle zimnej