na grubość palca. Jaj kilkanaście wbić po kolei do rondelka, osypując każde pieprzem prostym i solą, oraz siekaną trybulką; włożyć między każde jaje po kawałeczku masła i postawić na rozpalonych węglach, skoro się zwolna usmażą, wydać w tem samem naczyniu na stół.
Osiem jaj gęsich ugotować, rozpiłować napół, wyjąć żółtka z białkami i usiekać. Rozpuścić łyżkę masła, wrzucić garść drobno usiekanej, zielonej pietruszki lub kopru, trochę pieprzu, łyżkę tartej bułki, pomieszać to wszystko z siekanemi jajami, wbić 3 jaja kurze, a wymieszawszy mocno, nałożyć zgrabnie skorupki, osypać sucharkiem, skropić masłem i wstawić na 10 minut do pieca.
Pół kwarty wina czerwonego zmieszać z kwaterką zimnej wody i wlać do rondelka. Włożyć doń 2 cebule na 4 części rozkrojone, związany pęczek trybulki, parę liści bobkowych, kilka ziarn pieprzu angielskiego i prostego i zagotować to dobrze, aż cebula stanie się miękką. Wziąć kwaterkę mąki, wymieszać ją rękami ze świeżem masłem i wpuścić do wina.
Mieć wrzącą wodę, wbijać do gotującej się ostrożnie, jak perduty, pojedyńczo jaj kilkanaście; gdy się białka zetną, wybrać durszlakową łyżką na półmisek, ogarnirować cebulą ugotowaną w sosie, wyrzucić z niego pieprz, liść bobkowy i trybulkę, i zalać gorącym sosem.