nym miodem i dosypuje powoli funt miałkiego cukru. Masę tę trzeba bardzo długo wycierać, aby zrobiła się koloru jasno żółtego. Wtedy wsypuje się 1 funt orzechów włoskich, pokrajanych na niewielkie kawałki i starannie oczyszcznych z łuseczki. Masę przemieszać, rozsmarować na opłatki i wstawić do zupełnie letniego pieca na trzy godziny i dłużej. (Można nawet na całą noc).
Trzy ćwierci funta niesłonego masła ubić na śmietanę, dodać pojedyńczo dziewięć żółtek, trzy ćwierci funta cukru miałkiego, tyleż mąki, trochę skórki cytrynowej, garść drobnych wypłókanych i ususzonych rodzenek, trochę słodkich drobno usiekanych migdałów; wyrobić to dobrze, włożyć na końcu piankę z dziewięciu białek, wymieszać ostrożnie, wlać tę masę do małych, papierowych foremek, masłem wysmarowanych, i upiec.
Pół funta świeżego masła, półtora funta mąki, pół funta cukru i trzy jaja wyrobić mocno na stolnicy i cienko rozwałkować. Jedną połowę ciasta nasmarować jaką gęstą, owocową marmeladą, drugą połową przykryć, pokrajać w kawałki, ułożyć na blachę, posmarować jajkiem, posypać cukrem i upiec.