Funt miałkiego cukru utrzeć do białości z 10-ciu żółtkami, wsypać trochę skórki pomarańczowej, funt mąki, wytrzeć mocno, włożyć pianę ubitą z 10 białek, wymieszać, porozlewać do form papierowych, posypać po wierzchu drobno krajanymi migdałami, postawić na blasze i upiec w letnim piecu.
Wziąć trzy łyżki świeżej, kwaśnej śmietany, tyleż gęstej słodkiej, półtory łyżki niesłonego masła, trzy jaja, parę łyżek cukru i trochę drobno usiekanej, cytrynowej skórki, lub jakiego innego zapachu, według upodobania. To wszystko zagnieść z taką ilością mąki, żeby dały się zrobić z tego ciasta niewielkie obwarzaneczki. Położyć je na blasze, wysmarowanej masłem, posmarować żółtkiem, osypać cukrem i drobno usiekanymi migdałami i upiec w niezbyt gorącym piecu.
Trzy ćwierci funta świeżego, niesłonego masła utrzeć do białości na śmietanę z półfuntem cukru, wsypać funt mąki, wbić dwa jaja, wyrobić dobrze na stolnicy, rozwałkować i wyciskać blaszaną foremką jakie chcąc gwiazdy lub figury, osypać grubym cukrem, pozostałym na sicie po przesianiu i wstawić do lekkiego pieca.
Masło sklarowane mieszać na lodzie na śmietanę,