Agrest do smażenia zbierać należy między 15 a 25 czerwca. Oczyścić zielony niedojrzały agrest z pestek i wrzucić do zimnej wody. Wziąć dużo liścia wiśniowego, nalać spirytusem i postawić w garnku do gorącego pieca na dwie godziny, agrest zaś niech leży na sicie. Wyjąć z pieca garnek, przecedzić spirytus do mosiężnego rondelka, wrzucić agrest, raz zagotować, przecedzić, rozrzucić na sicie i polewać zimną wodą, póki nie ostygnie; zagotować ulep z dwóch funtów cukru na funt surowych jagód, wrzucić agrest i gotować, jak wszystkie konfitury.
Funt świeżych, nieprzejrzałych malin ułożyć na płaskim półmisku jedną około drugiej, osypać suto miałkim cukrem i tak zostawić na kilka godzin na lodzie. Porąbać w kawałki funt cukru, włożyć do miedniczki, zalać szklanką twardej, krynicznej wody, usmażyć gęsty ulep i odstawić; skoro przez pięć minut trochę przestygnie, wrzucić maliny, strząść miedniczkę i postawić, aby się dobrze zasmażyły; potem znowu zdjąć, zszumować dnem łyżki, znowu postawić na ogień i to powtarzać kilka razy, póki maliny się nie wypełnią i nie będą błyszczały, co jest dowodem, że są gotowe.
Na funt malin zrobić ulep z dwóch funt. cukru i półtory szklanki wody, jagody wsypać do naczynia, wstawionego do zimnej wody, zalać gorącym ulepem i wynieść do lodowni lub sklepu. Nazajutrz zagotować na wolnym ogniu, ostudzić, potem dosmażać, jak każde konfitury.