podsmażoną mąką w oliwie, wymieszać i podać na stół z farszem, zrobionym następującym sposobem: usiekać rybę, posolić, włożyć bułkę wymoczoną w piwie dla klejkowatości, przesiekać to wszystko razem, robić wałeczki, utarzać je w mące, ugotować, pokrajać ukośnie w talerzyki i kłaść do wazy.
Ugotować kwasek z włoszczyzną na burakowym rosole, przecedzić, wrzucić stynkę, a skoro będzie miękka, wydać.
Na trzy kwarty świeżego, tłustego mleka ośm żółtek rozbitych do białości z miałkim cukrem. Postawić na ogniu ciągle mieszając, niech się ogrzewa, gęstnieje, lecz nie zagotowywa, bo żółtka się zwarzą; gdy będzie gorące, przecedzić i lać do wazy, posypując cynamonem. Pianka z białek do tej zupy tak się robi: ubić kilka białek świeżych na pianę, wsypać kilka łyżek cukru, szczyptę cynamonu, wymieszać, nakładać po łyżce na blachę wysłaną papierem, i do pieca wstawić na trzy godziny, aby wyschły. Gotowe wkładać do zupy na wydaniu.
Tę samą zupę można dać na zimno.