Strona:Kucharka litewska (1913).djvu/536

Ta strona została przepisana.

Przełożyć potem na suchy przetak i postawić na kilka dni na słońcu, chowając je w suchem miejscu na: noc dla ochrony od rosy i wilgoci i przewracając codziennie, aby ze wszystkich stron dobrze z wierzchu oschły. Składać potem do worka lub do słoja, nie uciskając i utrzymywać w suchem miejscu, a kilka lat zachować je można tym sposobem.


ROZDZIAŁ DZIEWIĘTNASTY.
SAŁATY MARYNOWANE I RÓŻNE PRZEPISY APTECZKOWE.

1. Melon na sałatę.

Rozkroić nieprzejrzały melon, wyjąć ziarnka, obrać ze skóry, pokrajać na niewielkie, podłużne kawałki, ułożyć w misce, przesypać miałkim cukrem i zalać zimnym octem. Gdy tak przez cały dzień postoi, odcedzić nazajutrz ocet i zagotować, włożyć potem melon i ugotować go w tym occie na miękko, uważając, aby się nie rozpadł. Gotowy już melon złożyć do słoja, przesypując goździkami i cynamonem, zalać wystudzonym octem, obwiązać i postawić w chłodnem, a suchem miejscu. Na melon średniej wielkości bierze się kwartę octu i funt cukru.

2. Śliwki na sałatę.

Dojrzałe śliwki węgierki otrzeć, nakłóć igłą i ułożyć w glinianym, polewanym słoju. Na cztery funty śliwek zgotować półtory kwarty mocnego octu z półtora funtem cukru, oraz grubo przetłuczonym cynamonem i goździkami, odszumować, a skoro trochę przestygnie, zalać nim śliwki na noc. Nazajutrz zlać ulep, zagotować parę razy i gorącym zalać śliwki. W kilka dni przesmażyć znowu ulep, śliwki złożyć do słoja, zalać ostudzonym ulepem,