Strona:Kucharka litewska (1913).djvu/539

Ta strona została przepisana.
9. Sposób marynowania korniszonów i innych piklów.

Młode ogóreczki dobrze na sucho obetrzeć, posolić na 24 godzin, poźniej znowu je dobrze wytrzeć. Wziąć mocnego octu, przegotować go z pieprzem prostym, angielskim, liśćmi bobkowymi i szczyptą saletry, a skoro ostygnie, zalać nim ułożone w bardzo suchym słoju przygotowane już pierwej korniszony. Na drugi dzień znowu ten sam ocet odlać, przegotować i nalać nim korniszony; gdy ostygnie, to samo powtórzyć jeszcze na trzeci dzień. W 4 tygodnie wziąć znowu świeżego, mocnego octu, przegotować z takimi samymi korzeniami, a skoro zupełnie ostygnie, zalać korniszony, lecz trzeba je pierwej na sucho dobre wytrzeć, jako też i słój, i tak samo przez następne dwa dni postępować, lecz już nie przecierając. Jeżeliby podczas zimy znalazła się mała pleśń, trzeba zaraz ocet odlać i znowu świeżym, jak zwykle przegotowanym z korzeniami, przez trzy dni zalewać, ale zawsze pierwszego dnia korniszony i słój na sucho wycierać.
Tak samo robią się wszystkie inne pikle z tą różnicą, że szalotkę czyli cebulkę, pomidory (zielone), nasturcję i groszek trzeba pierwej odgotować, ale pomidory i groszek bardzo mało, bo zaraz pękają.
Rydze albo pieczarki lub borowiki trzeba pierwej odgotować w słabym occie, wyłożyć na: serwetę, żeby dobrze osiąkły, wytrzeć je i postąpić, jak wyżej.

10. Pikle, które służą na garnitur do sztuki mięsa, odmiennym sposobem.

Wziąć najmniejszych rydzyków spore pół kwarty, tyleż borowików, kwartę małych korniszonów, kwaterkę najmniejszych szampionów, parę główek trufli (a nawet kwaterkę ikry z łososia), trochę tresowanej marchwi, kalafiorów, młodej fasoli i nieco nasturcji. Marchew, kalafiory i nasturcja powinny być wpół odgotowane, inne ga-