Bierzemy ⅒ kwarty białego maku, 1¼ funta mąki, 1 funt oliwy prowanckiej, 10 łutów masła, 10 łutów mączki, 6 jajek, 6 sztuk gorzkich migdałów, 5 łutów słodkich migdałów i 5 kropel olejku cytrynowego. Z początku mieszamy mak z mąką, mączką, oparzonemi słodkiemi i gorzkiemi migdałami i odrobiną araku. A teraz w massie robimy wgłębienie, w które wkładamy masło i 6 rozbitych żółtek. Wszystko dobrze rozcieramy ze sobą, kładziemy na płaski wysmarowany masłem półmisek i pieczemy wszystko w piecu. Do mięsnych potraw zamiast masła bierzemy szmalec, a półmisek smarujemy szmalcem lub oliwą albo masłem kakaowem.
Bierzemy 20 łutów tartej bułki, 16 jajek, 20 łutów mączki, łut tłuczonego cynamonu, parę tłuczonych gwoździków, dużo tartej skórki cytrynowej, parę ziarnek pieprzu i trochę tartej gałki muszkatołowej. Z początku rozcieramy żółtka z mączką i korzeniami, później dodajemy tartą bułkę, wreszcie w samym końcu pianę, ubitą z 16 białek, — dla smaku można dodać również łyżkę araku. Całą tę massę kładziemy w przygotowaną, jak wyżej formę i pieczemy najlepiej w piecu u piekarza. Ponieważ tort ten podaje się zwykle do wina, smarujemy formę zazwyczaj masłem kakaowem.
W przeddzień wieczór musimy utrzeć stary chleb za 25 groszy z 1¼ dobrej tartej czekolady. W oddzielnem naczyniu trzeba zmieszać 4 duże i 6 — 7 małych cienko pokrajanych jabłek z mączką i 4 łutami pokrajanych w małe kawałki słodkich migdałów, dodawszy prócz tego 20 łutów małych rodzenków. A teraz bierzemy zwykłą formę do legumin, smarujemy obficie dno i ścianki masłem, posypujemy tartą bułką i kładziemy pierwszą warstwę chleba z czekoladą, przyciskając ją do dna dość mocno. Tymczasem roztapiamy