białemi cebulkami, hiszpańskim, pieprzem, paru bobkowemi listkami, estragonem, pieprzem tureckim, angielskiemi korzeniami i goździkami. Wszystko to oblewamy przegotowanym zimnym octem winnym. Jeżeli ogórki chcemy mieć prędko miękkie to przegotowujemy je w złym occie, odcedzamy i dopiero układamy. Kiedy ogórki są szczelnie zamknięte, trzymają się doskonale. Mniej więcej na 15 ogórków trzeba wziąć 5 łutów białej i takąż ilość czarnej gorczycy. Innych przypraw za 50—60 groszy.
Małe, pozbawione pestek, świeże ogórki, starannie obieramy, krajemy w wąskie paski, niezbyt cienkie i stawiamy na godzinę w soli. A teraz na gliniany durszlak kładziemy starą serwetkę, wysypujemy na nią ogórki i wszystko razem wstawiamy w głęboką miskę, by przez noc ociekło, przyczem ogórków nie powinno się gnieść. Następnie układamy je w słoju, który jednak powinien być tylko do połowy napełniony, gdyż inaczej ogórki źle się trzymają. Gotujemy później najlepszy ocet winny, ochładzamy i nalewamy go w słoju tak wysoko, jak idą ogórki, dodajemy jeszcze na 3 palce wysokości oliwy, zawiązujemy i stawiamy w suchem, chłodnem miejscu. Do użytku przygotowujemy te ogórki z świeżym octem, dobrą oliwą, pieprzem i odrobiną cukru.
Bierzemy na to grubą białą kapustę, szatkujemy starannie i z dużą ilością soli i ziarnkami kopru wkładamy i ubijamy mocno w beczułce od wina francuskiego, można także dodać jabłek—bursztówek i niedojrzałych winogron. Gdy tak kilka dni postoi, przykrywamy kapustę starannie wypraną i wyżętą serwetką, na nią idzie dopiero pokrywka, którą obciążamy kamieniem. Co 8 dni trzeba rozpostarte płótno przeprać.
Do tego trzeba wybrać młody miękki zielony groszek,