½ funta najlepszego białego cukru rozpuszczamy w ½ funcie wody malinowej i dodajemy 4 łuty wody pomarańczowej i 4 łuty wody wiśniowej (Patrz № 641). Gdy to już uczynimy, dolewamy przy ciągłem mieszaniu ½ funta najlepszego najmocniejszego spirytusu i zostawiamy płyn przez parę godzin, aż się odstoi. Później przecedzamy zupełnie klarowny likier i napełniamy nim flaszki.
Na kwartę mleka bierzemy 8 gorzkich i 2 razy tyle słodkich migdałów. Migdały muszą być bardzo cienko pokrajane, albo dobrze potłuczone i przystawione razem z mlekiem do ognia. Gdy się już zagotują, odstawiamy płyn, słodzimy i dodajemy 3 — 4 żółtek. Orszada zwykle bywa spożywaną na zimno.
W glinianym albo też pokrytym białą glazurą emaljowanym garnku rozcieramy 2 — 3 całych jajek z 4 — 6 łyżeczkami do herbaty mączki. Później dodajemy małą szklankę białego albo czerwonego wina podług upodobania. Gotujemy to wszystko na bardzo wolnym ogniu przy ciągłem mieszaniu, aż massa zacznie stawać się grubą. Wtedy odstawiamy prędko garnek od ognia i mieszamy chaud‘eu jeszcze przez 5 minut, by się ochłodziło, a nie zastygło w massę. Z 3 jajek można mieć dość dużą porcję.
(Dobry napój dla chorych).
¼ funta kwaśnych wisien tłuczemy razem z pestkami i gotujemy przez godzinę w naczyniu z 1 i ½ kwartą wody, skórką z jednej cytryny, z laską cynamonu i szczyptą cukru. Później gorący napój słodzimy podług upodobania.