dowskich kołach kobiecych, podręcznik mój i nadal spotka się z tem samem uznaniem, jak dotychczas.
Potrzeba książki podobnej dawno już odczuwać się dawała, tembardziej, że z licznych i w setkach tysięcy egzemplarzy rozchodzących się podręczników kuchni chrześcijańskiej, dom żydowski z zrozumiałych religijnych powodów korzystać nie mógł. Powodowani tą myślą wybraliśmy dla przekładu, „Kuchnię żydowską“ pani Rebekki Wolf, wychodzącą w dwunastem już wydaniu, — co najlepiej świadczy o olbrzymiej praktycznej wartości dzieła, na którem już się całe pokolenia kształciły. Łaskawe czytelniczki znajdą w tym dziele setki wypróbowanych i cennych rad i przepisów, przyczem uwzględniliśmy i tradycyjne, nieco od niemieckich różniące się wymagania kuchni naszej, nie zapominając o należytem obserwowaniu prawideł religijnych, co powinno być osnową i podstawą każdej żydowskiej rodziny. Zapełniając tym sposobem ważną lukę w naszem piśmiennictwie, ośmielamy się przypuszczać, że książka niniejsza cieszyć się będzie w tłomaczeniu takiem samem u szanownych gospodyń powodzeniem, jak i oryginał.