Słodkie mleko — lepiej ¾ mleka z ¼ śmietanki — gotujemy z dużą ilością wanilji i mieszamy z roztartą w zimnem mleku pszenną mąką — 2 małe łyżeczki mąki na 1 kwartę mleka. Wszystko to razem przy ciągiem mieszaniu gotujemy, dodajemy dużo cukru i zupę podajemy na zimno lub gorąco.
Przystawiamy do ognia wodę lub mleko. Mąkę rozcieramy z zimną wodą lub mlekiem na płynną papkę, wrzucamy we wrzącą zupę i, ciągle mieszając, razem gotujemy. Gdy się ją lubi słodką, można dodać cukru i kawałek masła także jest dobry w tej zupie.
Patrz № 124, tylko zamiast rosołu trzeba użyć wody z masłem i solą. Gdy zupę chcemy mieć wystawniejszą, można dodać cukru, tłuczonych gorzkich migdałów, skórkę z 1 cytryny, małych rodzenków i zaprawić ją żółtkami. Stosowne są do tej zupy przyrumienione sucharki.
Gotujemy wodę z masłem, solą i włoszczyzną, jak na rosół, przecedzamy, wrzucamy parę obranych kartofli i gdy te są gotowe, wrzucamy przecedzoną kaszę i trochę siekanej zielonej pietruszki. Zupę tą można także przyprawić mąką z kaszy owsianej.
Mąkę trzeba w suchej brytwannie lub z masłem przyrumienić, tak by utworzyła gruzełki. Wsypujemy ją w wrzącą wodę, dodajemy trochę soli i jeszcze masła i parę razy przegotowujemy. Gdy chcemy, by zupa miała smak podobny do czekoladowej, dodajemy kawałek cynamonu, cukru i skórkę z 1 cytryny.