Przyrządza się zupełnie podług № 142, z tą różnicą, że wszędzie zamiast tłuszczu trzeba użyć masła.
Dusimy włoszczyznę w maśle, dolewamy później wody lub zupy z grochu i razem gotujemy. Następnie trochę mąki i kawałek posiekanej, smażonej ryby zrumieniamy w maśle, poprzednio podaną zupę przecedzamy przez sito i razem z rybą i mąką chwilę gotujemy. Później kładziemy do wazy smażone grzanki z bułek i przez grube sito nalewamy na nie zupę. Zupę te można także zaprawić paru żółtkami, lub dodać do niej duszone w maśle strucle.
Około 30 kasztanów trzeba upiec, obrać i potłuc. Następnie na brązowo zrumienione gotujemy z 1 kwartą mleka, małą ilością soli i cukru i podajemy tę zupę z ciastkami przyrządzonemi podług następującego przepisu: trzeba zagnieść 20 łutów mąki z 10 łutami masła, później massę tę z 4 żółtkami, solą, cukrem, 1 łyżką dobrej śmietany i zimną wodą urabiamy na dobre ciasto, wałkujemy tak grubo, jak grzbiet noża, wykrawamy z niego foremne kawałki, które w maśle smażymy do jasno-brązowego koloru.
Bierzemy wodę, w której się gotowały szparagi, zgęszczamy ją za pomocą zrumienionej białej mąki (do potraw mlecznych w maśle,) razem parę minut gotujemy, dodajemy małą łyżeczkę cukru, odstawiamy zupę od ognia i zaprawiamy ją paru żółtkami. Zupę tę można przyrządzić równie smacznie, jeżeli okrawki ze szparagów (które się suszyć i przechowywać dają) gotujemy przez pół godziny i przecedzamy przez sito. Następnie wlewamy na to kartoflaną już zupę i dalej przyrządzamy, jak podane powyżej.