Strona:Kuchnia polska.djvu/158

Ta strona została przepisana.

lub w zimnej wodzie. Zamiast migdałów gorzkich można też użyć wanilji.

376. Blamanż czekoladowy.

Utrzeć na tarce ¼ kgr. czekolady, wsypać do rądelka i mięszać na ogniu, aż zczernieje i zacznie się rozpuszczać. Rozprowadzić to potem niebardzo tęgim blamanżem z migdałów, rozmięszać, przecedzić, przydać kwaterkę karuku, wlać w formę i postawić na lód.

377. Blamanż orszadowy.

Oparzyć i obrać z skórki ¾ kgr. słodkich a ⅛ kgr. gorzkich migdałów i bić je na masę w moździerzu, zakrapiając zimną wodą. Wlać do tego następnie pół litra wrzącej wody i przekręcić przez mocne płótno, dodając ¾ kgr. miałko tłuczonego cukru i półtorej kwaterki czyli sześć łutów karuku. Wszystko wymięszać, nalać do formy i postawić w lód, aby zastygło; zresztą postąpić, jak z innymi, jeżeli galarety lub blamanże robi się w lecie, należy dodawać więcej karuku, gdyż inaczej się rozpłyną. Można także wszelkie kremy, galarety i blamanże obłożyć przy podaniu na stół drobnemi cukrowemi ciastkami, lecz wówczas kiedy zastępują one zimną leguminę.



ROZDZIAŁ XIV.

Ciasta.
Ogólne uwagi o pieczeniu ciast drożdżowych.

Najgłówniejszym warunkiem udania się ciast drożdżowych są dobre drożdże, drugim warunkiem zastosowanie pieca, trzecim lekkość mąki. Drożdże muszą być bardzo świeże, szczególniej do