Do tych pasztecików trzeba mieć blaszane lub stalowe karbowane foremki w kształcie małych kubeczków, osadzonych na długiej rączce.
Zrobić ciasto trochę gęstsze, niż na naleśniki, rozgrzać smalec do połowy z masłem, rozparzyć w tem foremki, maczać w cieście i spuszczać do gorącej tłustości, aż nabiorą pomarańczowego koloru. Zdejmować ostrożnie z foremek, bo są kruche, i smażyć więcej, dopóki starczy masła.
Farsz robić następującym sposobem: Ugotowane mięso z kury i szyjki rakowe drobno usiekać, podsmażyć w łyżce masła, włożyć parę łyżek śmietany, trochę mąki i ogrzać (lecz nie zagotować), uważając, aby farsz nie był zbyt gęsty. Nałożyć go na spód foremek, na wierzchu ułożyć kilka szyjek rakowych i natychmiast podawać do stołu, inaczej ciasto zmięknie i zepsuje się. Dla odmiany można ten farsz robić z mózgiem.
Posiekać surową rybę bardzo drobno i posolić. Wziąć łyżkę masła, zagotować i wrzucić cebulkę pieczoną, usiekaną. Podsmażyć razem, włożyć siekaną rybę i wątróbki od ryb, jednę rozmoczoną bułkę, 2 żółtka, trochę pieprzu i muszkatowego kwiatu, oraz parę łyżek smaku z ryb. Wszystko to chwilkę poddusić na ogniu, wymięszać i nakładać tem paszteciki z ciasta francuskiego, wstawiwszy je potem na 10 minut w piec dla rozgrzania.
Sześć jaj rozbić lekko z łyżką śmietanki i solą, jak na jajecznicę i włożyć łyżkę młodego masła w rądelek. Gdy się zagotuje, wlać jaja i mięszać, żeby się usmażyły na równą gęstą jajecznicę, ale mięszać dalej. Przy końcu wsypać szczyptę siekanego szczypiorku, jeżeli kto lubi. Zwyczajne muszle od pasztecików wysmarować masłem, położyć na jednej stronie łyżkę jajecznicy, a na drugiej łososia drobno w paseczki po-