kiedy im komary w uszy wchodzą; opuszczają wtedy skrzydła, trzęsą głowami, wyciągają szyję, są smutne i nie chcą jeść. Zapobiegając temu, trzeba im w tych miesiącach smarować środek uszu oliwą lub olejem lnianym.
W czasie, kiedy kwiat wierzby opadając, powierzchnią wód okrywa, nie trzeba wypędzać gąsiąt na wodę, puch taki mocno im jest szkodliwy i wiele ich wtedy zwykle zdycha. Wychodzącym na bagna i nieczyste stawy drobne gatunki pijawek czepiają się nozdrzy, co je podobnież w chorobliwy stan wprowadza. Ratunkiem wówczas dobrze osolona woda, którą im w naczyniach stawiać potrzeba.
Gatunek wszy gęsiej przy nieczystem utrzymywaniu chlewów tak je osiada, że zupełnie chudną a nawet zdychają gdy się nie zaradzi. Natenczas należy kilka razy przez lato wyściełać im chlew zielem zwanem świnie bagno, lub paprocią.
Inne choroby gęsi, którym także podlega reszta drobiu, tak samo się leczą, jak podano w rozdziale o kurach.
Przv paszeniu gęsi trzeba się wystrzegać, żeby nie chodziły za owcami, gdyż wtedy często ślepną a nawet zdychają.
Niektórzy na początku sierpnia podskubują gęsi, wyrywając im pióra z pod brzucha, z szyi i skrzydeł.
Na 8 do 10 starych gęsi trzeba mieć jednego gąsiora.
Gęsi nadają się lepiej do tuczenia niż gąsiory. Najkorzystniej tuczyć gęsi na wodzie i w miejscu ciemnem, jeżeli zaś nie można na wodzie, to w piwnicy, postawiając im wody do kąpania. Chcąc tuczyć gęsi na wodzie, trzeba na 8 jeziora lub stawu odgrodzić miejsce w ten sposób, aby gęsi mogły być po części na lądzie, po części na wodzie.
Można podtuczyć gęsi siekaną marchwią i kartoflami gotowanemi podając je z mąką owsianą i jęczmienną. Później dawać im prześrutowane ziarna jęczmmienia, owsa i gryki (tatarki). Najprędzej można utu-