ru, posolić wedle smaku. Następnie wrzucić w to kilka jaj na twardo ugotowanych i pokrajanych, odstawić, by ochłódł w wodzie, a gdy już dobrze wystudzony, podać.
Na dwie butelki piwa wziąć dwie cytryny i ¼ kgr. miałkiego cukru. Cukier wsypać w wazę i nalać na niego szklankę piwa, w to wcisnąć przez sitko półtorej cytryny, pół zaś pokrajać w plasterki, odrzucając starannie pestki. ⅛ kgr. rodzenków tureckich bez pestek wybrać, opłókać i sparzyć wodą, wodę odlać, rodzenki wrzucić w wazę. Kawałek cynamonu utłuc, a kawałek w całości wrzucić; do tego wsypać łyżkę tartego chleba żytniego, w końcu wlać szklankę czerwonego wina. Zamiast wina można wlać kieliszek dobrego araku. Wszystko to wymięszać dobrze i dolać resztę piwa. W końcu, osobno pokrajać parę plasterków chleba w kostkę, ususzyć pod blachą i zimne wrzucić do wazy, podając na stół. W czasie upałów, do kaliszanu kładzie się kawałki lodu.
Wziąć ⅛ kgr. ryżu na 4 osoby, dwa razy przepłókać w gorącej wodzie, potem nalać zimnej wody i pozostawić z godzinę, przez co nabierze białości. Następnie włożyć ryż w garnuszek z zimną wodą, aż się zagotuje. Nie mięszać wiele, aby ziarnka pozostały całe, trzeba jednak baczyć na to, aby ryż się nie przypalił. Gdy ryż już na pół miękki, posolić i wło-