Węgorza wytrzeć piaskiem i solą, nie ściągając skóry. Oczyścić wewnątrz, opłókać w wodzie z octem; następnie rozpłatać i wyjąć grzbietową ość. Jeżeli węgórz jest duży, przekrajać każdą połowę na dwie części tak, aby każdy kawałek miał długości mniej więcej pół łokcia. Każdy taki kawałek zwinąć w kłębek i związać cienkiem łyczkiem, posypując go solą i pieprzem. Oddzielnie ugotować smak z włoszczyzny, cebuli, korzeni i rozmarynu, nalewając go lekkim octem zmięszanym do połowy z białem winem. Gdy przestygnie, włożyć do niego węgorza, który poprzednio już trzy godziny był nasolony i gotować pod przykryciem najmniej dwie godziny na ogniu, następnie wyjąć go i zostawić do zastudzenia. Zimny układać w drewniane baryłki lub w kamienne słoje, zalać przegotowanym octem winnym, przyłożyć denkiem, przylegającem szczelnie, i używać w miarę potrzeby. Tak przygotowanego węgorza można, w chłodnem miejscu przechować parę miesięcy.
Oczyścić łososia, wypatroszyć (wyjąć wnętrzności), i jeżeli jest bardzo duży i gruby, rozpłatać wdłuż, wyjąć ości i opłókać. Potem osolić i pozostawić tak pół godziny. Następnie związać kawałki łyczkiem, gdyż przy gotowaniu łatwo się rozpadają.
Rybę tak przyrządzoną w wodzie postawić na ogień, dodać cebuli, korzeni, pieprzu, bobkowych liści, octu w czem się ją gotuje.
Można też łososia podobnie jak karpia gotować w całości, lecz trzeba to czynić bardzo ostrożnie.
Łososia podaje się do stołu z octem, przetopionem masłem, zimnym sosem musztardowym i t. p.
Wyjąć wnętrzności, oparzyć wrzącą wodą dla zdjęcia łuski, pokrajać na cienkie kawałki, posolić i piec na patelni lub różnie, polewając roztopionem masłem,