pierogi i smażyć na fryturze w rądlu po kilka razem, jak pączki.
Litr mąki zaparzyć litrem mleka, rozbić, ostudzić, wlać kwaterkę drożdży i zostawić, aby ciasto urosło. Teraz wziąć 30 jaj, żółtka rozbić z cukrem w ilości półtorej szklanki do białości, białka ubić na pianę, zmięszać jedno i drugie z ciastem i postawić, aby drugi raz urosło. Nakoniec wsypać 7 litrów mąki, wlać pół litra sklarowanego masła, wybić jaknajmocniej, włożyć do wysokich form, uszytych z papieru, postawić w ciepłem miejcu, a jak urosną, wstawić ostrożnie do gorącego pieca.
Wziąć siedm szklanek mleka, żółtek piętnaście, dwie szklanki cukru miałkiego z żółtkami mocno utartego, szklankę najlepszych drożdży, masła sklarowanego kubek i dwa garnce dobrze wysuszonej najlepszej mąki. Rozczynić to na ciasto ciepłem mlekiem, wlać żółtka, wsypać soli, nie wybijać, ale rozcierać, aby grupek nie było, i postawić, aby dobrze urosło. Potem zmięszać wszystką mąkę i włożyć ubitą pianę od piętnastu białek, wymięszać i znowu odczekać aż urośnie. Teraz zrobić z tego ciasta sześć okrągłych bułeczek, a gdy na blasze urosną wsadzić do przygotowanego pieca jaknajostrożniej, żeby formy nie straciły, a będą jaknajwyborniejsze pierogi.
Oparzyć ⅛ kgr. młodych suszonych grzybów wypłókać, ugotować na miękko i usiekać bardzo drobno. Przesmażyć w łyżce masła dwie całe pieczone, usiekane cebule, wrzucić w to, po zdjęciu ich z ognia, usiekane grzybki, osolić i opieprzyć. Zagnieść ciasto z pół kgr. mąki jak zwykle na pierogi, nakładać tym