Ta strona została przepisana.
puściły, nie podlewając wody, poddać ognia, a co raz soku więcéj będzie się znajdowało; gotować przez kwadrans, późniéj je przetrzeć przez rzadkie sito do szczętu, by się pozostały skórki twarde powierzchnie i włókna. Sok ten powtórnie gotować mieszając; a gdy zacznie gęstnieć nieustannie mieszać, aby nie przypalić, cała się ta czynność odbywa nie na płomieniu, lecz na węglach. Gdy się wygotuje do gęstości trzeba mieć blachę pobielaną wydzyngowaną oliwą, wylawszy, na nią trzeba zbyt cieńko nożem rozciągać do ciękości karty. Stawić w ciepłém miejscu dla prędszego oschnięcia, a gdy uschnie krajać w tabliczki kart wielkości, uwijać z osobna w papier i kłaśdź w suchem miejscu. Takim sposo-