Równocześnie z dopuszczeniem kobiet do życia publicznego torują sobie drogę prądy humanitarne, domagając się specjalnej opieki państwa i organów administracyjnych, któreby je wzięły w ręce. Symptomat to znamienny, kobiety są zawsze ich zwolenniczkami, a często inicjatorkami. Dość wymienić olbrzymiejący z roku na rok ruch pacyfizmu, w którym najwybitniejszą odgrywa rolę Międzynarodowa Liga Kobiet dla pokoju i wolności.
Liga powstała jeszcze w 1915 r. w Hadze, już wtedy łącząc w międzynarodowym kongresie kobiety obu stron walczących i krajów neutralnych. Dziś utrzymuje stosunki z Ligą Narodów i ma pewien wpływ na kierunek jej prac, ogarnia w tej chwili 38 grup narodowych i kobiety różnorodnych kierunków politycznych, zjednoczone pod wspólnem hasłem trwałego pokoju.
Polityka kobiet nawet wśród szalejącej burzy wojennej była polityką pokoju, a cywilizacja przyszłości, o ile dopuszczone w niej będą do trwałego udziału kobiety, musi wesprzeć się na elementach humanitaryzmu, musi dążyć w każdym kraju do tworzenia ludowego państwa pracy, którego celem nie będzie zabór, wojna i rozszerzanie rynków zbytu, ale zdrowie, zadowolenie i rozwój intelektualny jak najszerszych mas. Nowe wartości, jakie wnoszą kobiety już obecnie do życia politycznego, mówią wyraźnie o tym kierunku polityki.
A zatem w sejmie finlandzkim, gdzie w 1917 r. zasiadało 19 kobiet (a w 1911 — 14), wnioski kobiece dotyczyły prohibicji napojów alkoholowych, reform socjalnych, zmiany kodeksu karnego wobec nieletnich przestępców, podniesienia moralności publicznej przez zniesienie reglamentowanej prostytucji, reformy więzień, ochrony dzieci itp. reform zgodnych z hygjeną i polityką rasy, której kobieta służy już z racji swego fizjologicznego ustroju.
Tak samo i w sejmie ustawodawczym Rzeczypospolitej Polskiej, jakkolwiek sarkano na zbytnią bierność posłów kobiecych, w ich ręku były właśnie wnioski, dotyczące postępów oświaty i humanitaryzmu. Wszak nie kto inny tylko poseł Moczydłowska przeforsowała ustawę w sprawie napojów alkoholowych, pos. Sokolnicka referowała sprawy wyższych uczelni i ich statuty, pos. Praussowa ustawę o opiece społecznej, P. Ładzina ustawę o ochronie pracy kobiet młodocianych, pos. Balicka zniesienie ograniczeń praw kobiety zamężnej w kodeksie cywilnym. P. Kosmowska, jako sekretarz komisji spraw zagranicznych, potrafiła przetrwać burzliwe zmiany jej kierownictwa oraz składu i utrzymać ciągłość pracy, a pos. Moraczewska pomimo karności partyjnej P. P. S. odważyła się oddać głos za konstytucją z 17 marca, jakkolwiek klub jej ze względów taktycznych się abstynował.
Strona:Kwestja kobieca a małżeństwo.djvu/07
Ta strona została uwierzytelniona.