rozwody i wśród ludności wiejskiej. Rozstają się małżonkowie po roku czy po miesiącach pożycia, ale rozchodzą się nawet długoletnie małżeństwa. Statystyka miasta Kiel w Niemczech stwierdza, że 11% rozwodzących się małżeństw miało poza sobą 20 i więcej lat pożycia. Żądania rozwodów stawiały dawniej najczęściej żony, obecnie częściej skargi rozwodowe pochodzą od mężów. Czy przyczyną jest tu równouprawnienie? Nie. Przedewszystkiem łamanie wiary małżeńskiej. Niewątpliwie jednak zaznaczyło się także przebudzenie kobiety jako indywidualności.
Generacja obecna pozostawi warunki kultury, dobrobytu lub zdziczenia i nędzy. Każdy czyn zbiorowy czy indywidualny odbija się w przyszłości daleko sięgającą falą. Odpowiedzialność jednostki rośnie w miarę jak sobie to uświadamia. I oto małżeństwo przestaje być sprawą indywidualną wyłącznie, a wchodzi do zagadnień, stanowiących o liczbie i własnościach przyszłej ludzkości.
Liczba małżeństw zależy od okresów pokoju i wojny, rośnie w miarę rozwoju dobrobytu, ulega wahaniom nawet zależnie od urodzajów, ale w danym kraju w okresach normalnych mało się zmienia i raczej wzrasta z biegiem czasu.
Zarobkowe i prawno-publiczne zrównanie obu płci może oddziałać na liczbę ślubów jedynie dodatnio, ponieważ mężczyzna przestaje ponosić wyłączną odpowiedzialność za byt rodziny. Zmienia się również znaczenie małżeństwa dla kobiety, która nie potrzebuje w niem szukać źródła materjalnego bytu. Ustaje legalny związek łaskawego żyranta bytu i powolnej mu niewolnicy-żony, która na wszystko zamyka oczy, byle zabezpieczyć byt materjalny sobie i dzieciom. Kobieta samodzielna materjalnie i pełnoprawna obywatelka żądać może, aby małżonek wniósł do spółki małżeńskiej zdrowie, a przynajmniej może się bronić, aby nie wchodził do niej obarczony ujemną dziedzicznością, lub chorobą zgubną dla niej i potomstwa. Jako wyborczyni lub posełka może osiągnąć ważne dla społeczeństwa i dla niej samej reformy jak np. świadectwa zdrowia przedślubne, możność rozwiązania małżeństwa w razie choroby, wenerycznej, alkoholizmu, wykroczeń przeciw moralności i t. p. Ustawy republik australijskich, gdzie od lat prawie 30 kobiety stają do urny wyborczej, wykluczają np. od emerytur dla starców człowieka, który porzucił żonę i dzieci. Ustawodawstwo antyalkoholowe w Europie posunęło się najdalej w Finlandji, a zatem znów w kraju, który najwcześniej przyznał kobietom prawa polityczne.
Przy równych prawach i obowiązkach płci obu zniknąć musi podwójna forma moralności, a z nią pobłażliwe traktowanie przeniewierstwa mężczyzny. O ile zaś zatryumfuje moralność kobieca w jej znaczeniu ideologicznem, pożycie małżeńskie oprze się na prawdzie i szczerości wzajemnej. Kłamstwo zniknie tam, gdzie stosunki się wyjaśnią i uproszczą, gdzie obie strony czuć się będą równe i niezależne. Wszak już dziś kłamstwo, bez
Strona:Kwestja kobieca a małżeństwo.djvu/09
Ta strona została uwierzytelniona.