Ta strona została uwierzytelniona.
30
105.
Nie ten jest rozumny, który przypadkiem spotkał się z rozumem, ale ten, kto go zna, rozróżnia i w nim smakuje.
106.
Aby dobrze znać rzeczy, trzeba znać ich szczegóły, że zaś są one prawie nieskończone, wiadomości nasze są zawsze powierzchowne i niedoskonałe.
107.[1]
Jest poniekąd zalotnością podkreślać, że się jest od niej wolnym.
108.[2]
Rozum nie może długo udawać serca.
109.
Młodość zmienia swoje upodobania przez żarkość krwi, starość zachowuje swoje przez przyzwyczajenie.
110.[3]
Niczego nie udziela się tak hojnie jak rad.
111.
Im bardziej kocha się kochankę, tem bliższym się jest nienawidzenia jej.
112.
Skazy umysłu rosną z wiekiem, jak skazy oblicza.
113.[4]
Istnieją dobre małżeństwa, nie istnieją rozkoszne.
- ↑ zalotnością — coquetterie. — Co do samej maksymy porówn 204, 289 i 431.
- ↑ Rozum — L’esprit, staropolski dowcip, ma właściwie nieco inny odcień niż rozum.
- ↑ Współczesny dodaje: „Z wyjątkiem adwokatów, którym trzeba płacić za każdą radę“. Vauvenargues wyraża to tak: „Słabą jest nasza życzliwość dla tych, których wspomagamy tylko radą .
- ↑ La Bruyère, O kobietach: „Mało jest kobiet tak doskonałych, aby mąż nie musiał przynajmniej raz na dzień żałować, że ma żonę, lub też zazdrościć temu, kto jej nie ma“.