Kto żyje bez szaleństwa, mniej jest rozsądny niż mniema.
Starzejąc się, stajemy się wraz szaleńsi i rozsądniejsi.
Są ludzie podobni do piosnek, które śpiewa się tylko jakiś czas.
Sądzimy przeważnie drugich jedynie wedle ich wziętości lub powodzenia.
Miłość sławy, obawa wstydu, dążenie do wybicia się na wierzch, pragnienie stworzenia sobie wygodnego i miłego życia, wreszcie chęć poniżenia innych, — oto częste przyczyny owej tak sławionej wśród ludzi odwagi.
U prostych żołnierzy, odwaga jest niebezpiecznem rzemiosłem, które obrali aby zarabiać na życie.
Doskonała odwaga i zupełne tchórzostwo, to dwie ostateczności, do których dochodzi się rzadko. Przestrzeń między niemi jest duża i zawiera różne rodzaje odwagi, wśród których jest nie mniej różnic niż wśród twarzy i usposobień. Są ludzie, którzy narażają się chętnie z początkiem bitwy, a łatwo miękną i stygną z jej trwaniem. Są tacy, którzy zadowalają się uczyniwszy zadość czci świata i mało robią ponadto. Widuje się takich, którzy nie zawsze są panami swego strachu; inni dają się porwać powszechnej panice; inni biegną do ataku, bo nie mają serca wytrwać na stanowisku. Są tacy, w których oswojenie z mniejszem niebezpieczeństwem skrzepia męstwo i gotuje do większych. Są ludzie dzielni na szpady, którzy
- ↑ Katon, cytowany przez Montaigne’a, powiada, że „mędrcy mogą się więcej nauczyć od szaleńców, niż szaleńcy od mędrców”.