Strona:Lafcadio Hearn - Lotos.djvu/137

Ta strona została uwierzytelniona.

kobietę, której nigdy w życiu nie widział. Z ukłonem podała mu małą szkatułkę z laku, zwaną fumibako, jakiej kobiety używają do przechowywania listów. Podziękował jej, skłoniwszy się po rycersku: „Jestem tylko służebną, to jest dar mojej pani“ rzekła, unikając jego wzroku. Gdy otworzył szkatułkę, znalazł w niej skrwawioną główkę dziecka. W mieszkaniu swem zastał leżącego na podłodze trupa swego synka z oderwaną głową.
A teraz druga historya: Na ulicy Nakabara-machi, przed cmentarzem Daj-Oji, jest mały ameya (sklepik), w którym sprzedają mizu-ame, dziecięcy syrop, barwy bursztynu, który daje się dzieciom w braku mleka. Każdej nocy, o póżnej godzinie, przychodziła do sklepiku biało ubrana, mizerna, blada kobieta i za jedno rin[1], kupowała mizu-ame. Kupiec dziwiąc się jej bladej, wychudłej twarzy, zadawał jej uprzejme pytania. Lecz ta milczała. Pewnego wieczoru, zdjęła go ciekawość i poszedł za nią. Skierowała się na cmentarz. Objął go lęk i wrócił.

Następnego wieczoru, kobieta przyszła znowu, lecz nie kupiła mizu-ame, ale kazała mu pójść za sobą. W towarzystwie przyjaciół poszedł za nią. Szła naprzód, zbliżyła się do jednego grobu i zniknęła. Z pod ziemi rozległ się krzyk dziecka. Otworzyli grób i znaleźli zwłoki kobiety, która co noc po ameya chodziła i żywe dziecko, które na widok zapalającej się latarni śmiać się poczęło.

  1. Rin, ⅒ centa, mała, miedziana moneta z czworokątną dziurką w środku.