Strona:Lafcadio Hearn - Lotos.djvu/180

Ta strona została uwierzytelniona.

wrócił prastare ceremonje i uroczystości, które już były poszły w zapomnienie.
„Czy drzewo do budowy świątyni przywożone jest z lasów w Izumo?“ pytam.
Kapłan, nazwiskiem Sasa, który nas podprowadził do ołtarza, mówi:
„Jest napisane, że czwartego dnia siódmego miesiąca, trzeciego roku okresu Tin-nin spławiono sto wielkich drzew, na południowe wybrzeże Kizuki i obmyto je w morzu. Z drzewa tego w trzecim roku (1115) Ei-kyu zbudowano świątynię i nazwano ją „budynkiem przypływającego drzewa“.
W tymsamym trzecim roku Tin-nin, wyrzuciła fala na brzeg morza olbrzymi, sto pięćdziesiąt stóp długi pień drzewa, obok świątyni Ube-no Yashiro, w Miyanoshita-mura, w prowincyi Inaba. Pewni ludzie chcieli drzewo przerznąć, zobaczyli jednak wielkiego węża, owiniętego koło pnia, który wyglądał tak groźnie, że przestraszeni uciekli, polecając się opiece boga Ube-no Yashiro. Bóstwo objawiło się im i rzekło: „Każdym razem, gdy świątynia ma być przebudowywana, bóg z każdej prowincyi posyła drzewo na jej budowę. Tym razem przyszła kolej na mnie. Budujcie więc szybko”. To mówiąc, zniknął. Z tego wynika, że bogowie opiekują się i wspierają wielką świątynię w Kizuki.
„A w której części Oho-Yashiro zbierają się bogowie podczas Kami-awizeuki?
„W zachodniej i wschodniej części wewnętrznego podwórza”, odpowiada Sasa.