rej wypisana jest historya ich życia, oraz wyryty krótki poemat.
Takie samobójstwo kochanków nazywa się „Joshi” albo „Shinju”. (Chińskim alfabetem napisane oznaczają obydwa słowa: śmierć serca, śmierć uczucia, lub śmierć miłości). Zdarza się to najczęściej między kobietami z klasy joro[1], ale często także między dziewczętami lepszej klasy. Istnieje fatalistyczna wiara w to, że jeżeli jedna joroya odbierze sobie życie, dwie inne muszą pójść za nią. Prawdopodobnie zabobon ten jest często przyczyną, że wypadki Shinju zdarzają się zazwyczaj seryami po trzy, jedno za drugiem. Upadłe dziewczęta, które z miłości dla bliskich, pogrążonych w nędzy sprzedają swoje ciało dobrowolnie hańbie, nie wpadają nigdy (z wyjątkiem może otwartych portów, gdzie europejski występek i brutalność oddziałały już demoralizująco) w głębię takiego zepsucia, jak ich towarzyszki na zachodzie. U wielu nawet spotkać można delikatne obejście, subtelność uczucia i naturalną skromność, która w podobnych stosunkach, zarówno jest niepojęta, jak wzruszająca.
Właśnie wczoraj ciszę ulicy przerwał taki wypadek Shinju. Gdy służąca pewnego lekarza na ulicy Nada-machi weszła wieczorem do mieszkania, znalazła młodego syna lekarza leżącego bez życia i trzymającego w objęciach nieżywą dziewczynę. Dziewczyna była joro, a syn został wydziedziczony.
- ↑ Joro — kurtyzana.