Strona:Lafcadio Hearn - Lotos.djvu/230

Ta strona została uwierzytelniona.

lił jeden z mężczyzn, a palił mimo grożącej śmierci, jak prawdziwy Japończyk, był wizerunek piejącego koguta. Naturalnie fajkę wyrzucono z okrętu, a fale uspokoiły się natychmiast i okręt bez przeszkody już dopłynął do świętego portu, zarzucając kotwicę przed wielką torii miejsca świętego.
Jaka jest przyczyna, że kogut jest przez wielkie bóstwo wyklęty i wypędzony na zawsze z jego państwa, o tem krążą rozmaite legendy; ale istotna treść jest mniej więcej taka: Jak czytamy w Kojiki, Koto-shiro-nushi no Kami, syn wielkiego bóstwa z Kizuki, chodził do Kap Miho na łowy ptactwa i ryb. Z innych również powodów przywykł oddalać się z domu w porze nocnej. Przed brzaskiem dnia jednak musiał powracać do domu. Zaufanym jego sługą był kogut, którego obowiązkiem było piać, gdy godzina powrotu się zbliżała.
Pewnego dnia zdarzyło się, że kogut zapomniał wykonać to, co do niego należało, a bóg, śpiesząc do łodzi, zapomniał wioseł i musiał rękami wiosłować, a ryby gryzły go w palce.
W Yasugi, w małem, pięknem miasteczku, zbudowanem na lagunach Naka-Umi, którędy prowadzi nasza droga do Mionoseki, bóg Koto-shiro-nushi no Kami jest również gorliwie przez lud czczony. Mimo to w Yasugi jest sporo kur i kogutów, a piękniejsze jaja trudno gdzieindziej znaleźć. Lud z Yasugi twierdzi, że dla bóstwa lepiej jest, gdy się jaja zjada, gdyż tym sposobem tępi się nieprzyjaciela.