Zwraca skrzynkę kapłanowi i wzamian dostaje trzy tajemnicze papierki z temi samemi liczbami, które wyszły ze skrzynki. Te małe paski bambusowe, przepowiadające przyszłość, nazywają się Mikuji.
Według tłumaczenia Akiry, treść papierka, opatrzonego numerem pięćdziesiątym pierwszym, jest następująca:
„Kto to Mikuji wyciągnie, niech żyje według prawa bożego i modli się do Kwan-on-an. Jeśli jest chory, zostanie wyleczony — jeśli co utracił, odzyska — jeśli ma sprawę w sądzie, wygra ją — jeśli kocha kobietę, będzie należała do niego, gdyby nawet czekać musiał — wiele szczęścia spotka go w przyszłości”.
Kartka Dai kichi jest prawie równobrzmiąca, z tą tylko różnicą, że zamiast do Kwan-on, boga bogactwa i szczęścia — należy modlić się do Kaku, Bishamon, i Benten, i że szczęśliwy nie będzie potrzebował czekać na ukochaną kobietę.
Ale zato Kyo brzmi, jak następuje:
„Kto to Mikuji wyciągnie, dobrze uczyni, gdy podda się niebieskiemu prawu i będzie modlił się do Kwan-on o łaskę. Jeśli jest chory, będzie bardziej chory, jeśli co stracił, nie odzyska, jeśli ma sprawę w sądzie, przegra ją, jeśli kocha kobietę, niech straci wszelką nadzieję, by ją mógł kiedyś nazwać swoją. Tylko nieustanną modlitwą, może swój straszny los poprawić, szczęście jednak nie będzie mu udziałem“.
— Jeszcze nie wyszliśmy najgorzej — mówi Aki-
Strona:Lafcadio Hearn - Lotos.djvu/41
Ta strona została uwierzytelniona.