Ta strona została uwierzytelniona.
odbędzie się natychmiast po ukończeniu studjów przez Nagao. Lecz O-Tei była wątłego zdrowia; a mając lat piętnaście, stała się pastwą suchot okrutnych. Gdy poczuła, iż śmierć się zbliża, posłała po Nagao, aby go pożegnać.
A gdy ukląkł przy jej łożu, rzekła doń:
„Nagao-Sama, narzeczony mój, przeznaczeni byliśmy dla się już od dziecka, a pod koniec tego roku mieliśmy się pobrać. Tymczasem śmierć mnie zabiera, — a bogowie jedynie wiedzą, co dla nas dwojga jest lepsze. Gdybym mogła pożyć