Strona:Laozi-Tao.djvu/79

Ta strona została uwierzytelniona.
LXXIII.

 
Radością żyć, lub żyć troską rzeszy;
Płynąć na oślep życia potokiem:
Mędrzec, spokojnem patrzący okiem
Na dwa kontrasty bytu — nie śpieszy.

Czegóż bo znęcić ma się urokiem?
Czy go stan jezdny, czy go stan pieszy
Bardziej ten zmartwi, tamten ucieszy?
Ten poniżeniem? ów czemś wysokiem?

Spokojny, cichy, sam, pustelniczy,
Mędrzec od czynu sam się odsądza.
Bo czyn najlepszy ze złem graniczy,
Bo złem jest najszlachetniejsza „żądza“,
Bo tylko ten ktoś zła nie wyrządza,
Kto w dobrodziejstwie nie uczestniczy.