Strona:Laudum wojnickie Ziemi Krakowskiej z r. 1503 w przedmiocie pospolitego ruszenia pospólstwa.djvu/10

Ta strona została uwierzytelniona.

spoczął wyłącznie na barkach szlachty, a powszechną formą odbywania służby wojennej było pospolite ruszenie.
Co jest w tem charakterystycznego, to to, że szlachta zdobyła się jeszcze podówczas na taką ofiarę dla Rzeczypospolitej. Bo że to była ofiara ze strony szlachty, to nie może ulegać żadnej wątpliwości. Taki kmieć, powołany do służby wojennej i oderwany od roli, przestawał oczywiście płacić czynsz dzierżawny z swej roli, a czynsz z kmiecych roli, to jedyny dochód ówczesnego szlachcica w gotowych pieniądzach, których było niewiele, a które niewiedzieć na co pierwej trzeba było obrócić, czy na porządną zbroję i porządnego wierzchowca wojennego, czy na szlachecką szatę, któraby szlachcica od plebejusza lub mieszczanina odróżniała. Była to więc niewątpliwie ofiara ze strony szlachty ziemi Krakowskiej; że zaś od XVI wieku wzmaga się w umysłach szlachty kierunek chciwości i łakomstwa z postponowaniem dobra publicznego, przeto nic dziwnego, że owo laudum, na trzy tylko lata ustanowione, już więcej wznowione nie zostało.
Czy jednak powyższe laudum weszło rzeczywiście w życie, do tego nie mamy żadnych zgoła skazówek; tylko fakt, że inicyatywę do uchwalenia onegoż wzięła sama szlachta, dla której odrywanie kmiecia od roli pod broń musiało być rzeczą bardzo niedogodną, nakazuje koniecznie przypuścić, iż laudum powyższe weszło w wykonanie.
Zdaje się jednak nie ulegać wątpliwości, iż laudum to nie przetrwało dłużej nad lat trzy, to jest na ten okres, na jaki od króla zatwierdzenie uzyskało. W ordynacyi pospolitego ruszenia bowiem z r. 1506 jest wprawdzie mimochodem mowa, że w ziemi Krakowskiej i Ruskiej mają być ruszeni „serviles terrae”, żadnych jednak bliższych postanowień o pospolitem ruszeniu pospólstwa nie ma.




Dodatek.


Decretum executorum statutorum Voynicensium capitaneis districtuum singulorum in terra Cracouiensi missum, quod datum est pro responso domino Jordan ad legationem suprascriptam.

Magnifico Petro Kmitha de Wissnicze palatino Cracoviensi et marschalco regni nostri, ac Sandecensi et Scepusii capitaneo, sincere nobis dilecto, favorem nostrum, in absentia sui vicecapitaneo Sandeczensi. Magnifice, sincere nobis dilecte! Quamuis non dubitamus, cognitam esse tuae sinceritati ordinationem, per uniuersos dignitarios, officiales, terrigenas et incolas terrae Cracoviensis, in conventu terrestri Voyniciensi ad defensionem reipublicae constitutam, tamen ne quispiam subditorum