Strona:Leblanc - Arsen Lupin w walce z Sherlockiem Holmesem.djvu/72

Ta strona została uwierzytelniona.

olbrzymiego przestępstwa, co roznamiętniało opinię publiczną.


∗             ∗

Spadkobiercy barona d’Hautrec mogli sobie tylko powinszować podobnego rozgłosu. Zorganizowali oni przy ulicy Henri-Martin, w samym domu nieboszczyka, — wystawę mebli i przedmiotów, które wkrótce być miały sprzedane drogą licytacyi w sali Drouot. Meble współczesne i miernego gustu, przedmioty bez wartości artystycznej... ale w pośrodku na cokóle obciągniętym czarnym aksamitem, pod szklanym kloszem, strzeżony przez dwu ajentów policyi — błyszczał pierścień z niebieskim dyamentem.
Dyament przepyszny, ogromny, czystości niezrównanej, o tonie niebieskawym, jaki przybiera woda źródlana, w której odbija się niebo. Podziwiano go, unoszono się... i spoglądano trwożliwie do pokoju ofiary, na miejsce, gdzie znaleziono trupa, nadewszystko zaś na ściany, ściany nie do przebycia, skróś których jednak uciekła morderczyni. Upewniano się, czy marmur kominka nie jest ruchomy, czy jakiś gzyms lustra nie ukrywa