Strona:Leblanc - Zęby tygrysa (1924).djvu/240

Ta strona została uwierzytelniona.
—   234   —

mam je ocalić... I z pewnością uratuję je, ponieważ one nie są zbrodniarkami i znam wszak winowajcę... Ale w jaki sposób stąd się wydobędę, aby pospieszyć na ratunek?
Myślał o prefekcie policyi, o czatach, które miały się odbyć na bulwarze Suchet, w domu nieboszczyka Fauville’e. Czaty te już się rozpoczęły. Policya czuwała nad tym domem. Rozmyślanie nad tem przypomniało mu o owej kartce papieru, znalezionej przez Webera w ósmym tomie Szekspira i o nakreślonych na niej słowach, przeczytanych przez prefekta:
„Nie należy zapominać, że eksplozya nie jest zależna od listów i że nastąpi o godzinie trzeciej rano”.
— Tak — myślał don Luis, idąc tokiem rozumowań prefekta. — Tak jest, w odstępie dziesięciu dni, albowiem ukazały się dopiero, trzy listy. Czwarty list ma się ukazać dzisiejszej nocy, wybuch zaś ma nastąpić wraz z pojawieniem się piątego listu, a zatem za dziesięć dni.
Powtórzył:
— Za dziesięć dni... wraz z piątym listem... tak, za dziesięć dni...
I nagle zadrżał z przerażenia. Jakaś wizya straszliwa przeszyła jego mózg, wizya, mająca wszelkie pozory rzeczywistości. Wszak to dzisiejszej właśnie nocy ma nastąpić wybuch...
I natychmiast przyjął tę hypotezę za pewnik. Wprawdzie trzy tylko listy wyłoniły się z mroków tajemnicy, powinny były jednak ukazać się cztery, albowiem jeden z listów nie pojawił się w dniu oznaczonym z winy prefekta, który zabronił wówczas zgasić światło, lecz w dziesięć dni później. Zresztą nie należy szukać prawdy w owem pomieszaniu dat i listów. Nie! Jedna rzecz dominuje nad sytuacyą, a tą jest uwaga: „Nie należy zapominać, że eksplozya nie jest zależna od listów“. Otóż ponieważ eksplozya jest wyznaczona na noc z 25-go na 26-ty maja, przeto wydarzy się nocy dzisiejszej o godzinie trzeciej zrana.
— Na pomoc! Na pomoc! — zawołał.
Teraz już się nie wahał. Jeżeli dotychczas miał odwagę pozostawać w głębi swj nory i oczeki-