Strona:Leblanc - Zęby tygrysa (1924).djvu/276

Ta strona została uwierzytelniona.
—   270   —

I oto dlaczego pojawienie się moje i brygadyera Mazeroux w jego domu wieczorem tak bardzo go zaambarasowało. Co to są za intruzi? Czy nie przychodzą po to, aby zniweczyć moje plany?
— Po refleksyi — mówił dalej don Luis — uspokoił się i wobec naszych nalegań ustąpił. Zresztą, cóż mu to szkodziło? Zarządzenia z jego strony były już przedsięwzięte, tak, iż żaden nadzór nie był w stanie ich cofnąć, a nawet wykryć. To co ma się zdarzyć, to się zdarzy w naszej obecności lub bez nas. Śmierć, wywołana przez niego, dopełni rozpoczętego dzieła. I komedya, a raczej tragedya, poczęła się rozwijać. Pani Fauville, którą wysłał do teatru, przyszła go pożegnać. Następnie służący przyniósł mu posiłek, między innemi kompotierkę z jabłkami. Później nastąpił atak wściekłości i strachu człowieka, który boi się umrzeć, a następnie mieliśmy do czynienia z całą seryą kłamstw. Oto pokazał nam swą skrytkę i szary kajet, zawierający rzekomo opis zbrodniczego planu.
„Załatwiwszy się w ten sposób ze wszystkiem, Mazeroux i ja udaliśmy się do przedpokoju, drzwi zostały zamknięte i Fauville, pozostawiony samem u sobie, mógł działać swobodnie. O godzinie jedenastej wieczór pani Fauville, której bezwątpienia mąż nadesłał w ciągu dnia podrobione pismo Sauveranda, proszące nieszczęsną o spotkanie w Ranelagh — tego rodzaju listy każda kobieta, jak wiadomo zaraz po przeczytaniu niszczy — wyszła z teatru i zanim udała się do pani Ersinger, błądziła z godzinę dokoła miejsca, przeznaczonego na schadzkę. Z drugiej zaś strony Sauverand, w odległości pięciuset metrów od tego miejsca, w przeciwnym kierunku, odbywał swój zwykły spacer czwartkowy. W tym właśnie czasie zbrodnia została dokonana. Czy było rzeczą możliwą, aby oni oboje, poleceni uwadze policyi, bądź przez aluzyę Fauville’a, bądź przez zajście w kawiarni na Pont-Neuf, nie mogąc przytem dostarczyć swego alibi, ani wytłumaczyć swej obecności w sąsiedztwie domu Fauville’ów, czy — zapytuję — było rzeczą możliwą, aby ich nie oskarżono o popełnienie zbrodni?