Strona:Lenin-Państwo i rewolucja.djvu/023

Ta strona została skorygowana.

ogromne postępy, że nie mogły one nie wpłynąć na zmianę poglądów wybitnych nawet socjalistów na charakter współczesnego państwa i stosunek jego do proletarjatu.
Że zmiany te są istotne, że nie są one urojeniem optymistów — inteligentów — widać to choćby z tego tylko, że same masy robotnicze zachowują się dziś inaczej niż dawniej. Same te masy cenią te zdobycze, jakie osiągnęły w państwach współczesnych, a najnowszy ruch robotniczy odbywa się bez porównania prawidłowiej, posiada więcej ciągłości, a mniej epizodów burzliwych, niż przed laty kilkudziesięciu. Niezawodnie naogół, abstrahując od poszczególnych momentów, masy robotnicze są dziś mniej rewolucyjne, w znaczeniu skłonności do gwałtownych wybuchów, niż dawniej.
Faktu tego nie można zaprzeczyć.
Pomimo tego, że od czasu do czasu w Europie Zachodniej ujawniają się z energją pewną prądy rewolucyjne wśród robotników, naogół jednak nie mogą one ogarnąć bardzo szerokich mas i popchnąć ich do rewolucji. Ani syndykalizm rewolucyjny we Francji, ani lewica socjalnej demokracji w różnych państwach, ani anarchizm wreszcie nie zdołały wywołać wielkich i trwałych rewolucyjnych ruchów masowych.
Lenin i bolszewicy tego wszystkiego nie rozumieją, są zupełnie ślepi i głusi w stosunku do tego co się dzieje w Europie, zapatrzeni w tradycje rewolucyjne, zasklepieni w starym, odświeżonym światopoglądzie Marksa i Engelsa mają pretensję do „oportumistów“, to znaczy do ludzi liczących się z rzeczywistością, o to, że sprzeniewierzyli się poglądom na państwo autorów „Manifestu Komunistycznego“.
Jeżeli nawet rewolucja socjalna, sama przez się, nie wprowadzi jeszcze od razu, nawet zdaniem założycieli socjalizmu naukowego, całkowitej realizacji ideałów komunistycznych i zapoczątkuje tylko okres przejściowy dyktatury proletarjatu, to dlaczego ma się wymagać od współczesnego państwa, aby dziś już pokazało wszystko co zdziałać może.
Ale abstrahując nawet od ewolucji państwa w ostatnich latach 30, zauważyć należy, że poglądy Marksa i Engelsa na zasadniczy charakter państwa były z gruntu fałszywe. Istotnie, jakkolwiek państwo, aż do czasów ostatnich, kierowało się przeważnie w swej