Strona:Lenin-Państwo i rewolucja.djvu/137

Ta strona została przepisana.

„Myśleć należy tylko o zburzeniu starej maszyny państwowej, darmo wnikać w doświadczenia konkretne poprzednich rewolucji proletarjackich i analizować, przez co i w jaki sposób zastąpić zburzone“ — rozprawia anarchista (prawdziwy anarchista, nie taki, co wślad za pp. Kropotkinami i S-ka wlecze się za burżuazją); i u anarchisty zjawia się taktyka rozpaczy, nieraz bezlitośnie śmiałej i jednocześnie liczącej się z warunkami praktycznemi ruchu mas i pracy rewolucyjnej nad zadaniami konkretnemi.
Marks nauczył nas unikać obu błędów, wpajał odwagę do burzenia starej machiny państwowej i jednocześnie nakazywał stawiać kwestję konkretnie: Komuna w ciągu kilku tygodni była w stanie przystąpić do budowy nowej proletarjackiej machiny państwowej po zastosowaniu omówionych środków demokratyzacji i wyplenienia biurokratyzmu. Uczmy się od komunardów odwagi rewolucyjnej, w ich praktycznych poczynaniach upatrujmy te natychmiastowo-niezbędne środki i sposoby postępowania, po których drodze idąc, obalimy biurokratyzm.
Możliwość takiego obalenia poręczona jest przez to, że socjalizm skróci dzień roboczy, wzniesie masy do życia nowego, wytworzy dla większości ludności warunki pozwalające wszystkim bez wyjątku wykonywać „czynności państwowe“, a to prowadzi do zupełnego obumarcia państwa wogóle.
...„Zadanie strajku powszechnego — ciągnie Kautsky — nie może nigdy polegać na tem, aby zburzyć moc państwową, lecz na tem tylko, aby doprowadzić rząd do ustępstw w danej określonej sprawie albo też, aby zastąpić wrogi dla proletarjatu rząd przez liczący się z, jego żądaniami. ...Nigdy atoli i w żadnych warunkach to zwycięstwo proletarjatu nad wrogim rządem nie może prowadzić do zburzenia władzy państwowej, lecz tylko do pewnych przegrupowań stosunku sił wewnątrz rządu... I celem naszej walki politycznej jest teraz, jak i poprzednio, zdobycie władzy państwowej przez osiągnięcie w parlamencie większości i przekształcenie parlamentu w pana i władcę rządu“.
Jest to już najczystszej wody i najnędzniejszy oportunizm, wyrzeczenie się w rzeczywistości rewolucji i trzymanie się frazesu o niej.